W ubr. Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" protestował przeciwko ustawie o Funduszu Ochrony Rolnictwo.
Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona"
poniedziałek, 25 marca 2024
Mieliśmy rację ws. Funduszu Ochrony Rolnictwa, to nowy podatek przerzucony na rolników.
środa, 20 marca 2024
Nie ma akceptacji dla pozornego porozumienia w Jasionce
poniedziałek, 18 marca 2024
piątek, 15 marca 2024
środa, 13 marca 2024
Należy oddzielić Elewarr od Krajowej Grupy Spożywczej
Elewarr powinien być także oddzielony od KGS, bo w strukturze tej ostatniej nie ma szans by odzyskał swoją świetność i drogę rozwoju - stwierdza Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" w piśmie z dnia 12 marca 2024 r. do Ministra Aktywów Państwowych.
Związek powołując się na informacje opublikowane przez https://zyciestolicy.com.pl/dlaczego-kgs-doprowadza-elewarr-do-upadku/ stwierdza m.in.:
Spółka Elewarr znajduje się w tragicznym stanie, strata finansowa za ubiegły rok obrotowy wynosiła 95 mln złotych, w bieżącym roku obrotowym może wynieść nawet kilkadziesiąt milionów złotych, kredyt skupowy może nie zostać spłacony, grozi wyczerpanie własnych środków obrotowych. Na domiar złego ceny zbóż się załamały i brakuje perspektyw na ich wzrost. Co prawda fundusze własne Spółki są nadal dodatnie, ale faktycznie dochodowość Spółki jest ujemna.
Za tą sytuację, oprócz koniunktury, odpowiada Krajowa Grupa Spożywcza (formalny właściciel, nadzorowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych), z jego obciążającym i absurdalnym controllingiem (m.in. odnoszących się do cen i marż zbóż w 2026 roku, w sytuacji gdy nie sposób przewidzieć cen za kilka miesięcy), który wiązał się z dodatkowym zatrudnieniem osób (i kosztami), ingerencją KGS w decyzje zarządcze itd. KGS nie tylko nie wie, ale nie potrafi uzdrowić Spółki.
Dodatkowo nadzór rady nadzorczej i KGS nad Elewarrem był niewłaściwy. Przykładem może być fakt, iż rada oddelegowała do czasowego wykonywania funkcji w zarządzie jednego ze swoich członków. Choć umowa spółki, a także przepisy K.S.H. wyraźnie określają, że można być oddelegowanym jedynie na okres 3 miesięcy, dwukrotnie (ostatnio w styczniu) przedłużono oddelegowanie na 3 miesiące. W doktrynie i orzecznictwie uznaje się takie działanie jako niedopuszczalne, jako próba obejścia prawa (art.58 k.c.).
Przy okazji Związek przypomniał, że w latach 2018-22 za czasów prezesa Daniela Alain Korony, Elewarr osiągał zyski rekordowe (w roku 2021/22 - ponad 40 mln zysku netto).
A może, rządzący tym razem posłuchają głosu rozsądku i podejmą właściwe decyzje. Może...
wtorek, 12 marca 2024
Polska nie wprowadzi embarga na rosyjskie zboże? Łotwa jest bardziej odważna
Naszym moralnym obowiązkiem jest zaprzestanie handlu, który może bezpośrednio lub pośrednio przyczynić się do wzmocnienia zdolności Rosji i wspierającej ją Białorusi do kontynuowania wojny z Ukrainą, tym bardziej że rosyjski import może obejmować zboża skradzione z okupowanych terytoriów Ukrainy ... Handel żywnością i produktami rolnymi nie może nadal wspierać brutalnego rosyjskiego reżimu i jego pomocników w Mińsku (Piotr Głowski Koalicja Obywatelska)
od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę podnosiliśmy, że sankcje wobec Rosji i jej pomocników muszą być jak najszersze, tak żeby pozbawić Rosję możliwości dalszego finansowania wojny (Anna Gembicka, PIS)
handel z Rosji i Białorusi nie może finansować zbrodniczych reżimów Putina i Łukaszenki ... W sytuacji, w której Polska i pozostałe kraje Unii Europejskiej wspierają walczącą Ukrainę, nie możemy sprowadzać z Rosji i Białorusi produktów, które mogą pochodzić z rabunku (Marta Wcisło, Koalicja Obywatelska)
naszym moralnym obowiązkiem jest zaprzestanie handlu, który może przyczyniać się do wzmocnienia zdolności Rosji i do kontynuowania wojny z Ukrainą ... jednym z tych rozwiązań jest wprowadzenie zakazu importu towarów rolnych z Białorusi i Rosji (Marcin Skonieczka, Polska 2050)
należy nałożyć unijne sankcje na żywność pochodzącą z Rosji i Białorusi, z której zyski służą finansowaniu zbrodniczych działań na terenie Ukrainy (Paulina Matysiak, lewica)
Sankcje na import rosyjskiej i białoruskiej żywności oraz produktów rolnych do Unii Europejskiej to dla nas, Polaków rzecz oczywista (Małgorzata Pępek, Koalicja Obywatelska)
Uchwałę przegłosowano. Okazuje się jednak, że import rosyjskiego zboża do Polski nadal będzie miał miejsce.
6 marca poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15 stwierdzał z mównicy sejmowej: Składam wniosek formalny o informację pana premiera, czy zobowiązał ministra rozwoju z PSL-u pana Hetmana do tego, aby wydał rozporządzenie o zakazie sprzedaży ruskiej żywności na terytorium Polski (Oklaski), o zakazie wjazdu ruskiej żywności na terytorium Polski. Proszę nie obrażać rolników pustą błagalną uchwałą skierowaną do Komisji Europejskiej.
Otóż Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" już dwukrotnie zwracał się do Ministra Rozwoju i Technologii o wprowadzenie embarga na rosyjskie zboża do Polski, pierwszym razem za rządów PIS we wrześniu 2023 roku i ponownie pod rządami obecnej koalicji - 27 lutego br.
https://zzrkorona.blogspot.com/2024/02/otwa-wprowadzaa-embargo-na-zboze.html
Związek załączył nawet projekt rozporządzenia wraz z uzasadnieniem i Oceną Skutków Regulacji.
W ubr. Ministerstwo Rozwoju odmówiło wprowadzenia embarga powołując się na przepisy unijne (jakoś to nie przeszkadzało w sprawie zboża ukraińskiego).
https://zzrkorona.blogspot.com/2023/09/rzad-odmowi-wprowadzenia-zakazu-importu.html
Teraz Ministerstwo zasłoniło się uchwałą Sejmu, która nie rodzi przecież skutków prawnych, oraz rozpatrywaniem działań na rzecz wprowadzenia na szczeblu Unii Europejskiej mechanizmów skutecznie ograniczających przywóz artykułów rolno-spożywczych z Rosji.
Czyli raczej nic z tego nie będzie.
A zatem zarówno poprzednio jak i obecnie rządzący, co prawda grzmią na rosyjskiego agresora i wzywają do sankcji, ale gdy przychodzi już do przyjęcia konkretnych aktów prawnych wprowadzających zakaz, nie wykazują się odwagą władz łotewskich.
sobota, 9 marca 2024
Dziwne zbiegi okoliczności?
czwartek, 7 marca 2024
środa, 6 marca 2024
Pacyfikacja rolniczego protestu w Warszawie.
6 marca doszło do brutalnego tłumienia rolniczej demonstracji w Warszawie. Do starć doszło przed Sejmem. Policja użyła armatek wodnych, pałek, gazów łzawiących, granatów hukowych.
Z nagranych filmów wynika, że użycie siły przez policję było w wielu wypadkach nieuzasadnione, było aktem represji wobec demonstrantów.
Filmiki z demonstracji pokazujące, jak policja pacyfikowała protest rolników 6 marca na:
https://www.youtube.com/@ZZRKorona
Zamiast siły argumentów, władza zastosowała argument siły. Jeżeli w ten sposób sądzono, iż uda się złamać opór społeczny, to jest to błędna kalkulacja. Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona" stanie po stronie prześladowanych i represjonowanych rolników.
poniedziałek, 4 marca 2024
6 MARCA STRAJK GENERALNY ROLNIKÓW W WARSZAWIE
środa, 28 lutego 2024
Szczyt rolniczy tylko z "wybranymi"?
Premier Donald Tusk poinformował, że na czwartek 29 lutego zwołał "szczyt rolniczy". Do udziału w nim zaprosił liderów wszystkich protestujących środowisk rolniczych. Także tych, którzy demonstracje prowadzą przy granicy z Ukrainą.
Jak się dowiedzieliśmy sprawą spotkanie nie zajmuje się ministerstwo rolnictwa, które dysponuje listą organizacji i środowisk (były zaproszone na 15 lutego do MRiRW), ale Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Tym samym rodzą się następujące pytania:
- Kto ustalał listę organizacji i środowisk rolniczych, zaproszonych na to spotkanie?
- Jakie było kryterium doboru uczestników i dlaczego niektóre organizacje rolnicze nie zostały zaproszone?
- Jaki tekst porozumienia został przygotowany na to spotkanie, z kim było ono konsultowane lub uzgodnione?
Jak słyszymy czwartkowe rozmowy mają dotyczyć też dopłat do zboża i inicjatyw, które mają pozwolić sprzedać polskie zboże, "tak szybko, jak to możliwe". Czyżby dopłatami chciano "przekupić" rolników, by zaprzestali protestu? Bez obniżenia kosztów produkcji (czyli likwidacji różnych opłat, zniesienia różnych wymogów) polskie produkty rolne w tym zboża nie będą konkurencyjne, co odbije się na eksporcie.
ZZR KORONA nie odstąpi od podstawowych postulatów: Zielony ład do kosza, zamknięcie granicy na niekontrolowany wwzóz ukraińskich produktów rolnych, utrzymanie hodowli zwierzęcej.
Presja przynosi efekty. ARiMR złagodzi rozpatrywanie wniosków
Do organizacji rolniczych (w tym do naszego Związku) trafiają skargi rolników na działalność Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Małopolsce. Skargi dotyczą m.in. procedury zatwierdzania wniosków w ramach programów dotyczących rozpoczęcia działalności gospodarczej pozarolniczej, a w szczególności ciągłych wezwań do poprawek, i kolejnych wezwań do poprawek poprawek. Zgodnie z ustawą z dnia 9 maja 2008 r. o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zadaniem Agencji, jej poszczególnych jednostek jest realizacja zadań określonych przez ustawodawcę tj. różnorodnych programów wsparcia ukierunkowanych na rzecz rolników i rolnictwa. Nie wnikamy w zasadność tych skarg. Rozumiemy, że namnożenie różnorodnych programów odbija się na jakości działania Agencji i jej pracowników. Oczekujemy jednak ze strony Agencji, pozytywnego nastawienia i zrozumienia rolników, które ww. działania administracyjne mogą uznawać jako rodzaj szykan.
Początkowo ARiMR pismem z dnia 14 lutego poinformowało, że zarzuty są natury zbyt ogólnej i wzywał do doprecyzowania
Jednak dziś, Wiceprzewodniczący Rady Krajowej ZZR KORONA poinformował, że dostał pismo z MRIRW w Warszawie z odpowiedzią iż działania ARIMR w sprawie złagodzenia rozpatrywania wniosków Rolników są wprowadzone bo do tej pory to poprawki do poprawek i od poprawek poprawki. Decyzja jest Ministra dla nowych Dyrektorów ARIMR.
Więc presja przynosi efekty.
wtorek, 27 lutego 2024
Petycja ws. sytuacji w rolnictwie na ręce Marszałka oraz Przewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego
Dnia 26.02 odbyła się LXXX Sesja Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jako rolnicy udaliśmy się z petycją do Marszałka Małopolskiego...