poniedziałek, 28 listopada 2022

Zahamować import zbóż i rzepaku, bo będzie dramat

28 listopada Alina Ojdana - przewodnicząca ZZR KORONA i Daniel Alain Korona - były prezes Elewarru zwrócili się do premiera o: 

1) Przywrócenie podatku VAT na zboże importowane, 
2) wprowadzenie wymogu kontroli fito-sanitarnej dla zboża i rzepaku importowanego także w przypadku deklarowania przeznaczenia technicznego.

Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją na rynku zbóż i rzepaku, która może skończyć się dramatem. Na rynku rzepaku według szacunków zebrano ok. 3,6-3,8 mln ton, import według danych celnych UE od 1 lipca do 20 listopada wyniósł 551.033 ton czyli w skali roku ok . 1 mln ton. Przy zapotrzebowaniu krajowym na poziomie ok. 3,2 mln ton i jak na razie nieznacznym eksporcie, oznacza to że na przyszły rok zapasy mogą nawet wynieść nawet 1-1 ,5 mln ton. 

Na rynku zbożowym, przy szacowanych zbiorach rzędu 35,8 mln ton, zapasach ubiegłorocznych 3 mln ton (ministerstwo rolnictwa w lecie mówiło nawet 0 5 mln ton) i imporcie na poziomie rocznym do 3 mln ton, podaż zbóż wyniesie łącznie 42 mln ton w roku. Tymczasem średnia konsumpcja krajowa na cele konsumpcyjne i paszowe wynosi ok. 25-27 mln ton rocznie, eksport do krajów z poza UE od 1 lipca do 20 listopada wyniósł nieco powyżej 1,2 mln ton. Łączny eksport (do krajów UE i poza UE) kształtował się do tej pory w granicach od 5 do 9 mln ton rocznie. Oznacza to potencjalną nadwyżkę zbóż od 6-8 mln ton do 10-12 mln ton, i z takimi zapasami może rozpocząć się przyszły sezon.

Powyższa sytuacja stwarza poważne zagrożenie dla polskiego rolnictwa i może oznaczać dramatyczny spadek cen skupowych. Już teraz Lubelska Izba Rolnicza alarmuje, że ceny kukurydzy mokrej w Polsce południowo-wschodniej znacznie spadły, a wiele podmiotów jest już zasypanych i nie skupuje. Jak wynika z danych celnych w okresie od 1 lipca do 20 listopada br zaimportowano do Polski z poza UE ponad 1 mln ton zbóż z czego 977445 ton kukurydzy.

Konieczne wydaje się zatem zahamowanie dalszego napływu zbóż i rzepaku do Polski, w celu ochrony polskiego rolnictwa przed dramatem. W tym celu wskazane wydaje się przywrócenie VATu przy imporcie zbóż (utrudni płynność finansową przy imporcie), a także wprowadzenie wymogu kontroli fitosanitarnej w imporcie zbóż i rzepaku, także w przypadku deklaracji przeznaczenia technicznego (co przyczyni się do likwidacji zjawisko zamiany statusu z technicznego na konsumpcyjne lub paszowe już po odprawie celnej).